Okap pełni ważną  funkcję ochronną w przypadku intensywnego deszczu. Wykończeniem tego elementu jest rynna, która odprowadza wodę do rur spustowych, a następnie do kanalizacji lub gruntu. W przypadku ulewy, gdy rynny są przepełnione, okap odsuwa wodę, dzięki czemu nie spływa ona po ścianach zewnętrznych. Jak w takim razie chroniony jest dom z dachem bezokapowym? Jakie rynny montujemy w takim budynku? Rynny ukryte!

Nowoczesne budownictwo charakteryzuje się prostotą i elegancją. Minimalistyczne bryły i geometryczne formy pojawiają się nawet w projektach nawiązujących do stylu klasycznego. Współczesne domy-stodoły mają dwuspadowy dach, ale żaden element nie zaburza idealnej linii – ani okap, ani system rynnowy. Czy to oznacza, że okapu nie ma? Jest – ale kończy się on na równi ze ścianą zewnętrzną. Jak w takim razie chroniona jest elewacja podczas opadów? Ciężar – dosłownie i w przenośni – wód opadowych spada na orynnowanie. Jeżeli planujesz budowę domu i chcesz, by twój projekt wyróżniał się dachem bezokapowym postaw na rynny ukryte ze stali – solidne i estetyczne.

Dach bezokapowy i rynny ukryte – zestaw optymalny

Dach bezokapowy to właściwie standard w projektach domów w stylu nowoczesnej stodoły. Wbrew pozorom taka konstrukcja pokrycia dachowego nie jest rozwiązaniem nowym, jednak współczesne budownictwo ponownie zaczęło wykorzystywać zapomnianą już technologię dachów bez wystających okapów. Pojawiła się jednocześnie potrzeba alternatywnego orynnowania, które pasowałoby do minimalistycznej i eleganckiej architektury. Stosowane systemy są zazwyczaj ukryte. Dzięki temu, patrząc z poziomu człowieka, wydaje się, że dach zlewa się ze ścianą, a rynien, podobnie jak okapu, nie ma. Jednak tak naprawdę zarówno elementy poziome, jak i pionowe są i na dodatek pełnią bardzo ważną funkcję. Odwodnienie w przypadku dachów bezokapowych musi być nie tylko estetyczne, ale też wydajne, dlatego rynny ukryte ze stali są rozwiązaniem optymalnym.

Rynny ukryte – jak montowany jest system?

Jak uzyskujemy efekt ukrytego orynnowania? Poziome elementy, czyli rynny, montuje się w linii z elewacją, mocując je np. do zakończeń krokwi. Po ich przygotowaniu całość ukrywa się za maskownicami – w efekcie fasada budynku płynnie łączy się z pokryciem dachowym. A co z elementami pionowymi, które odprowadzają wodę do systemu kanalizacji? Rury spustowe również montowane są w taki sposób, aby zachowana została spójna bryła budynku – odpowiednio zabezpieczone ukrywa się je pod elewacją. Pozostają więc całkowicie niewidoczne.

Estetyczne, ale czy bezpieczne?

Jeśli chodzi o estetykę – rynny ukryte to z pewnością rozwiązanie bezkonkurencyjne w przypadku nowoczesnego budownictwa i dachów bezokapowych. Niektórzy mogą się jednak obawiać, czy jest to rozwiązanie bezpieczne dla domu i czy orynnowanie będzie spełniać swoją funkcję. Odpowiedź brzmi: tak. Warunkiem jest dobry system i profesjonalny montaż. Nowoczesne prostokątne rynny wykonane ze stali są wytrzymałe, a kwadratowy przekrój wpływa na ich przepustowość i wydajność. Symetryczne elementy są szybsze i sprawniejsze w instalacji, a w systemach bezłącznikowych ilość miejsc newralgicznych, w których może dojść do rozszczelnienia, jest właściwie minimalna. Z kolei maskownice w dowolnym momencie łatwo zdemontujemy na czas przeglądu i konserwacji, a potem ponownie zamontujemy na specjalnych hakach. Nie musimy się też obawiać o szczelność rur spustowych ani o uciekanie ciepła – bardzo często są one zabezpieczane obudowami termoizolacyjnymi, które eliminują występowanie mostków termicznych.